Lipiec i sierpień w nowicjacie obfitował w szereg prób i zaangażowań apostolskich. W tym czasie III i IV piętro gdyńskiego Kolegium opustoszało niemal w pełni i tylko dyżurujący nowicjusze dbali, by po korytarzach nie hulał wyłącznie wiatr. Działo się sporo i w rozmowach podsumowujących dominują stwierdzenia, że 2 miesiące minęły jak z bicza strzelił.
Zaczęło się od Brańszczyka, gdzie pomiędzy 29 czerwca a 10 lipca 5-u z nas wraz z o. Socjuszem pomagało w jezuickim turnusie rekolekcyjno-rekreacyjnym dla osób niepełnosprawnych, w którym udział wzięło ok. 50 osób. Jako wolontariusze sprawowaliśmy opiekę nad powierzonymi nam niepełnosprawnymi głównie z porażaniem mózgowym, Zespołem Downa i niepełnosprawnością intelektualną.
Równolegle dwóch spośród nas pomagało w zorganizowanych przez naszą gdyńską parafię św. Stanisława Kostki półkoloniach dla dzieci (30 czerwca – 11 lipca). Wzięło w nich udział niemalże 80 osób. Gry, zabawy, wycieczki dla kolonistów absorbowały nas od rana do późnego popołudnia. Także nowicjacki desant miał miejsce na XV Jezuickich Dniach Młodzieży (12- -20 lipca), gdzie 2-óch spośród nas w towarzystwie 230-u JDM-owiczów czynnie uczestniczyło w warsztatach, pracy w kuchni, długich rozmowach i wspólnym przebywaniu ze sobą podczas tego wyjątkowego festiwalu wiary i twórczości gromadzącego studentów i maturzystów z całej Polski.
Wakacje były także czasem próby pielgrzymiej dla II roku. 3-ej z nas pomiędzy 11 a 22 lipca wędrowało z Kodnia nad Bugiem do Sokółki, przemierzając ok. 350 km, zaś dwóch z nas pomiędzy 1 a 12 sierpnia pielgrzymowało ze Św. Lipki do Wilna, pokonując również ok. 350 km. Czas próby pielgrzymiej był przestrzenią wejścia w pełne zaufanie Panu Bogu i autentycznego nie zabiegania o zbytnie troski (por. Mt 6, 25-34). Wśród zaplanowanych prób miała miejsce także próba domowa, dla I roku wyjątkowa, bo po raz pierwszy od niemalże roku zawitaliśmy do swoich rodzinnych gniazd.
Tegoroczny okres wakacyjny, był także czasem zmian personalnych. Dnia 31 lipca pożegnaliśmy o. Michała Masłowskiego SJ, dziękując mu za pełne zaangażowania i wychowawczej troski wypełnianie funkcji Socjusza Magistra Nowicjatu, podkreślając jednocześnie, że od teraz dołączył do grona Ojców cieszących się zaszczytnym tytułem Ukochanego Ojca Socjusza. Uroczyście i z pełnym ceremoniałem przywitaliśmy także o. Mateusza Ignacika SJ, życząc Mu, by wypełnianie funkcji Socjusza Magistra Nowicjatu było czasem budującym, umacniającym i obfitującym w nowe doświadczenia.
Sierpień w dużej mierze upłynął pod znakiem pielgrzymowania do stóp jasnogórskiej Pani. Nowicjat dołączył do 2 pielgrzymek na Jasną Górę, XXXIV Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej, gdzie w grupie szarej harcersko-jezuickiej wraz ze 190 pątnikami pielgrzymowało 3-ech z nas oraz do XXXVI Lubelskiej Pielgrzymki, gdzie w grupie „9” pielgrzymowało 2-óch z nas wraz z 60 pątnikami. Pielgrzymi szlak był przestrzenią do przebogatych rozmów, dzielenia się swoją formą modlitwy oraz nauki jak sensu stricte działać apostolsko w drodze. Spośród pozostałych sierpniowych wydarzeń nadmienić należy nowicjackie wsparcie podczas odpustu w Świętej Lipce i delegowanie jednego z nas na rekolekcje ignacjańskie dla osób niepełnosprawnych w Brańszczyku (10-15 sierpnia).
Sierpień to także czas bezpośredniego przygotowania do ślubów wieczystych, w dniach 18-21 sierpnia nasi nowicjusze II roku odbyli skupienie przed ślubami, które w obecności o. Socjusza – delegata o. Prowincjała oraz o.Gintarasa Vitkusa – Prowincjała LIT, przełożonych nowicjatu, gdyńskiej Wspólnoty i najbliższej rodziny złożyli 23 sierpnia.
Okres wakacyjny wieńczą wakacje nowicjatu, które zwyczajem minionych lat również w tym roku (24-28 sierpnia) miały miejsce w Bartoszym Lesie.
Co prawda telegraficzny przegląd nowicjackich zaangażowań wakacyjnych jest dość długi, niemniej clou stanowi ciągłe doświadczanie i uświadamianie sobie jednego, że cała nasza formacja prowadzi do pełnego bycia dla innych w Chrystusie.
Krzysztof Pietrzak SJ/ („Komunikaty”, 7/8 2014)/ RED.