W jezuickiej pracowni Droga Ikony w Warszawie, od października do grudnia 2015 r., prowadzone były warsztaty ikonopisania w temacie: św. Jan Chrzciciel „Anioł Pustyni”. W zajęciach prowadzonych przez Joannę Zabagło wzięło udział ośmioro uczestników. Zapraszamy do przeczytania relacji jednej z uczestniczek – pani Izabeli.
Artykuł i zdjęcia pochodzą ze strony pracowni „Droga ikony”.
Warsztaty organizowane przez Drogę Ikony zawsze są wyjątkowe i nie ma odstępstw od tej reguły. Niezwykle fascynujące jest to, że niektórzy (tak jak i ja), zapisując się na warsztaty, kierują się przede wszystkim chęcią wzbogacenia, udoskonalenia warsztatu ikonopisarza i to oczywiście ma miejsce ale efekt jest zawsze dużo lepszy od oczekiwań, bo teologiczne zrozumienie bohatera warsztatów, które poprzedza akt tworzenia ikony, wzbogaca nas często bardziej niż nabycie nowych umiejętności. Tak było i tym razem.
Na dwa miesiące przed Adwentem AD 2015, zaczęliśmy pracę i kontemplację jednego z dwojga głównych patronów adwentowego czuwania na przyjście Pana. Hans Urs von Balthasar pisał, że Adwent to brama, strzeżona przez dwoje strażników. Pierwszy z nich to Jan Chrzciciel, surowy i wymagający asceta, człowiek bezkompromisowy i orędownik prawdy. Drugą jest pokorna, wewnętrznie skupiona, cicha Maryja. Tylko przez tę opartą na dwóch filarach bramę można wejść w pełni w misterium wcielenia czyli Boże Narodzenie. Te dwa filary są tak różne i tak uzupełniające się, obydwoje są mistrzami pokory , choć u każdego z Nich pokora znaczy co innego.
Jan Chrzciciel to święty niezwykły, zupełnie inny niż inni święci patronowie, przekraczający nasze ludzkie wyobrażenia o świętości, święty stworzony nie przez ludzi a przez Boga (stąd zapewne przydomek Anioła Pustyni). Sam Chrystus mówił o Nim „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on” (Mt 11, 10-11). To On wskazał Jezusa „Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata” (J 1, 29. 36) po czym się wycofał, umniejszył, przygotował mu drogę, umożliwił Jego akt zbawienia.
Prowadząca warsztaty Joanna Zabagło, bardzo dużo uwagi poświęciła temu aby każdy z nas wytworzył sobie własną relację z Janem Chrzcicielem i dzięki temu odkrył Jego wielkość. Cieszę się, że oprócz nauczenia się nowych umiejętności takich jak różne sposoby rozmieszczenia świateł na skrzydłach czy poznanie szczególnych rysów i modelunku twarzy ascetycznego człowieka pustyni, nawiązałam osobistą relację z postacią Jana Chrzciciela. Ten adwent będzie dla mnie szczególny. Jan Chrzciciel, który jest bohaterem dużej ilości czytań w okresie adwentu, objawił mi się na nowo, w zupełnie innym świetle.
Na mojej ikonie Jana Chrzciciela, Anioła Pustyni, na zwoju trzymanym w jego ręku, obok kielicha ze ściętą głową, umieściłam napis „Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie dla Niego ścieżki (Mk 1, 3). To właśnie przesłanie okresu adwentu, czyli przyjścia, co rok przypominamy sobie o tym, że mamy być zawsze gotowi na ponowne przyjście Pana. Warsztaty były niezwykłe i samodzielna praca nad ikoną, bez interakcji i wymiany myśli i modlitwy z grupą warsztatową, nie była by tak owocna i wzbogacająca. Jestem wdzięczna wszystkim za obecność a Joannie za zarażenie mnie pasją do Jana Chrzciciela.
Fotografie: Joanna Zabało
Pełna relacja fotograficzna tutaj.