Nowe wino
Nowe wino należy wlewać do nowych bukłaków. Mk 2, 18-22
Po co jest post? Czy to ćwiczenie odchudzające? Sztuka dla sztuki? Św. Ignacy zalecał post, żeby uzyskać od Boga łaskę. Czy w ten sposób chciał Boga przekupić? Absolutnie nie! Przez wybrane w wolności zmniejszenie swoich sił witalnych (nigdy by zagrozić zdrowiu lub życiu) chciał, by człowiek stanął przed Bogiem uznając swoją słabość i przyjmując całkowicie Jego Życie i moc. Bo my chcemy być silni i radzić sobie doskonale sami. Post ma prowadzić do SPOTKANIA z Tym, który jest Źródłem mojego życia. Przez post uznaję i przyjmuję w pokorze siłę miłości, która płynie do mnie od Dawcy Życia, mojego Stwórcy i Pana. Uznaję siebie za potrzebującego i pokornego…
Nowe wino wlewa się do nowych bukłaków. Ale wcześniej to wino było zwykłą wodą, którą wlewało się do starych stągwi kamiennych. Sześciu stągwi, służących do starych obrzędów – rytualnych oczyszczeń. Bóg z tej wody mojej codzienności, w stągwiach starego życia, przemienia mnie w NOWE ŻYCIE. I wtedy jest ono niesione do Starosty weselnego (Boga). To Jezus przemienia moje stare życie w NOWE i wlewa do nowych bukłaków. Wino jest Jego, stągwie i bukłaki są moje. Mogę się kurczowo trzymać starych bukłaków czy stągwi. Mogę sam próbować siebie oczyszczać w starych stągwiach, ale to na nic… potrzebuję Zbawiciela. Tylko On może mnie uczynić NOWYM Stworzeniem, NOWYM winem.