Różaniec-część chwalebna
Tajemnica I:
Zmartwychwstanie
Życie objawiło się!
Śmierć pokonana!
Wyszedłeś z grobu
po dniach trzech …
Nie mogła Cię
zatrzymać ziemia …
Nie mógł Cię
pomieścić świat …
Zwycięstwo przyszło
po męki konaniu …
DZIEŃ ÓSMY
DZIEŃ NOWY
rozpłomienił blask
zmartwychwstania …
………………………..
Ujrzeli Cię …
nie wszyscy jednak
poznali od razu …
ten, kto patrzył w głąb
rozpoznał Ciebie
w ciele nowym,
odmienionym!
…………………………….
Co myśleli?
Co odczuwali
ci, którzy patrzyli
na Ciebie?
Radość? Lęk?
A może zdumienie?
Ich uczucia jakby
zgasły …
był w nich
tylko POKÓJ …
który wszelką wiedzę,
wszelkie zrozumienie
wprawiał w zdumienie!
…………………..
Chcieli trwać przy Tobie …
I z Tobą
powstać do ŻYCIA,
które już …
nosili w sobie!
Tajemnica II:
Wniebowstąpienie
Patrzyli, jak do nieba
Pan się wznosił …
Patrzyli oczyma wiary,
jak ziemskie opuszczał
obszary …
Niczym gołębica
podążał ku przestworzom
Czy na zawsze?
Czy już nigdy
nie będzie im dane
ujrzeć Go i dotknąć?
………………………..
Gdy tak stali i patrzyli
oto Anioł stanął przy nich
i rzekł:
„Mężowie Galilejscy,
czemu tak stoicie
i patrzycie?
Jezus powróci w chwale!”
………………………..
Zdumieli się! Oniemieli!
Umocnieni Anioła słowem,
odchodzi bez Mistrza,
a przecież nie sami!
Tajemnica III:
Zesłanie Ducha Świętego
Ogień spadł z nieba!
Wieczernik płonie!
W sali na górze
zebrani
Apostołowie
i Maryja, ich Matka …
Siedzą pogrążeni w modlitwie …
jeszcze nie wiedzą,
że to chwila zesłania
DUCHA!
Duch Święty
zstępuje z nieba,
aby ich umocnić,
aby rozgrzać ich serca
niestałe, oporne …
…………………………
Powstali
w jakimś radosnym
uniesieniu …
w jakiejś ekstazie …
jakby pijani …
trzymają się za ręce
i hymny śpiewają!
Hymny radości
pod Ducha natchnieniem …
Już się nie boją …
„Otwórzmy drzwi i okna!” –
zawołali,
i wyszli,
aby wieść radosną głosić …
DOBRĄ NOWINĘ!
Tajemnica IV:
Wniebowzięcie NMP
Różnie mówią ludzie
o tej tajemnicy …
Jedni sądzą, iż Syn
wziął Ciebie do siebie …
Inni twierdzą, że
tylko zasnęłaś …
Jak jest prawda –
zna ją Bóg jeden!
…………………………………
Przyszedł dzień,
tu, na ziemi,
15 dzień sierpnia,
który miał stać się
Twoim dniem ostatnim …
na ziemskim padole …
Maryjo!
Ty jako jedyna
nie musiałaś oglądać
śmierci twarzy!
Bo Ten, który Cię stworzył
niczym lilię, bez grzechu,
zechciał nieskalaną
wezwać Cię do siebie
abyś odtąd była nam pomocą
i Orędowniczką …
już nie tylko na ziemi,
ale także w niebie!
Tajemnica V:
Ukoronowanie NMP
„W całej pełni chwały
wchodzi córa królewska;
złotogłów Jej odzieniem
W szacie wzorzystej
wiodą Ją do Króla,
za Nią dziewice, Jej druhny …”
…………………………….
Tak opiewa psalmista
Twoje wyniesienie …
Maryjo, Tyś Królową ziemi
Cesarzową nieba!
Król Cię wybrał na swoją
Małżonkę.
Król Cię wywiódł
spośród niewiast
i uczynił
Błogosławioną!
Znalazłaś w niebie
miejsce Ci właściwe ….
Niebieskie ogrody …
komnaty anielskie …
Serafinów wody …
wzgórza Cherubinów …
One wszystkie Cię goszczą
z radością …
A Ty, gdy przychodzisz
rozlewasz wszędzie
olejek pogody …
Każdy z niebian
chce Cię oglądać,
chce Cię podziwiać …
A piękność Twoja
nie ma nic z przepychu mody …
Ona jaśnieje prostotą
cudownymi rysy …
odcieniem natury,
tak, jak Cię Bóg stworzył …
Adorują Cię Aniołowie …
Wszyscy chcą Ci służyć …
Ale Ty uciekasz
od podziwu i sławy …
Szukasz miejsc spokojnych …
Lecz nie tylko …
……………………………..
Szukasz także tych,
którzy Twojej
szukają pomocy …
Przecież także w niebie …
zatroskana jesteś
o ziemian potrzeby!