W dniach 6-18 maja gościł w polskich prowincjach generał o. Arutro Sosa. W czasie wizyty odwiedził Kraków, Gliwice, Nowy Sącz, Trójmiasto, Warszawę, Łódź i Lublin. Zaplanowano kilka spotkań z jezuitami pracującymi w Polsce oraz w Danii, Rosji i na Ukrainie.

Generał w czasie wizyty spotka się również z osobami świeckimi współpracującymi z jezuitami. Odwiedził m.in. Akademię Ignatianum, w którym mówił, że jezuicki uniwersytet to miejsce pojednanego życia, a jego absolwenci powinni być rozpoznawani bardziej po ludzkich cechach i prospołecznej wrażliwości niż po sposobie radzenia sobie na rynku pracy czy zasobności portfela. W czasie spotkania w Wydawnictwie WAM z pracownikami jezuickich mediów mówił, że media nigdy nie powinny milczeć, lecz powinny mówić prawdę w taki sposób, by była ona wyzwalająca, a nie piętnująca. Generał odpowiedział również na pytanie o to jak dotrzeć do tych, którzy oddalili się od Kościoła,  o roli kobiet w Kościele jak i jezuickiego rozumienia „granic”, ku którym są posłani jezuici.

W czasie spotkań z uczniami w szkole w Krakowie, Nowym Sączu i Gdynii udzielił między innymi odpowiedzi na pytania: Dlaczego jezuici mają generała, co jest najlepsze w tej pracy i Komu kibicuje generał jezuitów?  Przełożony generalny Towarzystwa Jezusowego zachęcał ze swej strony uczniów nie tylko do zwiększania zasobów wiedzy, ale przede wszystkim do rozwijania w sobie zdolności obywatelskiego myślenia i działania w kategoriach dobra wspólnego i budowania dobrych relacji z innymi ludźmi na bazie chrześcijańskiej wiary i związanych z nią wartości.

Podczas Mszy w gdańskim duszpasterstwie akademickim zachęcał studentów do wychodzenia poza bezpieczne ramy „owczarni zapewniającej komfort i bezpieczeństwo”, by udać się na życiodajne pastwiska wolności, która uzdalnia nas do miłości. Mówił: Idźmy za Nim, wychodząc z bezpiecznych zagród naszego życia i pozwólmy także innym, aby do nas dołączyli, nawet jeśli myślą czy żyją inaczej niż my.

W czasie spotkania z jezuitami o osobami świeckimi zaangażowanymi w pracę w ośrodkach rekolekcyjnych mówił: Ośrodki rekolekcyjne nie są jakimiś „fabrykami prawdziwych chrześcijan”, gdzie metoda ignacjańska miałaby być swoistą technologią przemiany serc ludzkich. ĆD są o tyle skuteczne, o ile sami dający Ćwiczenia pozwolili się przez nie przemienić i na co dzień tym doświadczeniem żyją.

Do współpracy w dziele jednania ludzi z Bogiem, ludzkością i stworzeniem zachęcał świeckich generał jezuitów w Warszawie w czasie spotkania z przedstawicielami wspólnot i ruchów działających przy ośrodkach prowadzonych przez jezuitów.

Podczas uroczystości odpustowych (16 maja) w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie o. Arturo Sosa mówił, że krew męczenników jest zapowiedzią wiosny Kościoła. Kaznodzieja przypomniał męczeństwo licznych jezuitów na przestrzeni wieków, którzy głosili Ewangelię w różnych częściach świata. Nie brakowało wśród nich i Polaków. Nawet jeśli dzisiaj nie zawsze grozi śmierć za przynależność do Chrystusa, to Jego miłość wymaga od nas odpowiedzi na współczesne wyzwania, jak migracje, wojny czy klęski żywiołowe. Pomagając ich ofiarom pewnie nie zaradzimy wszystkim nieszczęściom świata, ale przecież nawet kropla czyni morze większym – mówił  o. Generał.

Arturo Sosa SJ odbył spotkania z najważniejszymi hierarchami. Odwiedził także Muzeum Powstania Warszawskiego i były niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady Auschwitz-Birkenau.