Drugi rozdział Księgi Rodzaju opisuje w sposób symboliczny bliskość człowieka z Bogiem. Raj przedstawiony jest jako oaza, w której człowiek spędza pogodne życie w harmonii ze Stwórcą. Jest to piękny opis przyjaźni, jaką rodzi zaufanie i miłość.
Adam i Ewa w raju są nadzy, mimo to „nie odczuwali wobec siebie wstydu” (Rdz 2, 25). Nagość pierwszych rodziców ma wydźwięk pozytywny. Wskazuje na takie cechy jak: „niewinność, wolność, prostota i seksualna bliskość małżeńska. Ten tekst jednoznacznie wskazuje na kontrast między pierwotnym a obecnym stanem rodzaju ludzkiego – pomiędzy rajską prostotą a cywilizacyjną złożonością, pomiędzy jawnością a ukrywaniem, pomiędzy dziecięcym brakiem samoświadomości, a wstydem dorosłych wobec intymnych części ciała” (L. Ryken). Nagość pierwszych rodziców świadczy o akceptacji siebie, akceptacji wzajemnych relacji i relacji do Stwórcy oraz związanych z tym ograniczeń. „Nagość jest w Biblii prawie że obrazowym przedstawieniem ograniczeń wynikających z bycia stworzeniem. (…) Przed grzechem, kiedy mężczyzna i kobieta są pogodni i żyją w pokoju z Bogiem, akceptują swe ograniczenia związane z byciem stworzeniami, wiedzą, że ich miłość jest delikatna i wymagająca troski, są świadomi tego, że są sobie nawzajem niezbędni, przyjmują swą dwoistość i wzajemną nieodzowność” (G. Ravasi).
Sytuacja uległa diametralnej zmianie, gdy pojawiło się nieposłuszeństwo Bogu, grzech (Rdz 3). Na scenie obok Adama i Ewy pojawia się szatan. Wyobrażony jest w symbolu węża. Wąż stanowi ambiwalentną symbolikę. Z jednej strony jest symbolem piękna i mądrości, przebiegłości. Wśród ludów starożytnych budził swym wyglądem podziw, a nawet szacunek. Ze względu na zmianę skóry był też symbolem płodności, wiecznej młodości, nieśmiertelności. Z kolei w wielu innych kulturach jest symbolem zła, gdyż wydaje się łączyć zwierzęcą chciwość z szatańską przebiegłością.
Szatan pragnie poróżnić człowieka z Bogiem, zasączyć w Jego serce wątpliwość. Dąży do zniekształcenia obrazu Boga. Usiłuje podważyć miłość Boga i zaufanie człowieka. Chce wmówić człowiekowi, że może już w tym życiu posiąść dla siebie Bożą prawdę i mądrość, Jego potęgę i nieśmiertelność. Ponadto przedstawia człowiekowi Boga jako konkurenta. Stwórca, zazdrosny o swoją pozycję, nie chce szczęścia człowieka. Dlatego strzeże przed człowiekiem tajemnicy dobra i zła: „Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz” (Rdz 2, 16-17). Bóg daje zakaz, gdyż boi się, by człowiek nie stał się Mu równy. W tej szatańskiej wizji Stwórca ogranicza człowieka, jego wolność. Człowiek musi podjąć walkę o swoje prawa.
Grzech polega na tym, że człowiek ulega pokusie przekroczenia granic, w swej pysze chce wiedzieć wszystko, być jak Bóg, uzurpuje sobie Jego mądrość, boskość, nieśmiertelność. „W taki oto sposób kumulują się w jedno wszystkie wymiary grzechu, jakimi są: bałwochwalstwo i bunt przeciw prawdziwemu Bogu, zniszczenie harmonii stworzenia oraz przywłaszczenie sobie mądrości samego Boga ze względu na pragnienie bycia jak On, jedynymi arbitrami w ocenie dobra i zła. Grzech «pierworodny» jest zatem apostazją od Boga żyjącego, gdzie w Jego miejsce wprowadza się jakiś przedmiot pożądania, lub prościej, samego siebie, jako epicentrum wszystkiego” (G. Ravasi).
Pytania do refleksji:
- Jak wyobrażam sobie raj?
- Jak odczytuję pierwotną nagość?
- Czy akceptuję siebie, swoje ciało, płciowość, osobowość, historię życia?
- Co postawiłem w centrum „mojego ogrodu”?
- Czego boję się dotknąć? O czym boję się mówić, a nawet myśleć? Jakie sfery mojego życia budzą we mnie pożądania a równocześnie lęki?
- Jaka jest moja wiedza na temat szatana?
- Czy mój obraz Boga jest prawdziwy, czy pogański, zniekształcony?
- Jakie negatywne cechy przypisuję Bogu?
- Czym jest dla mnie grzech?
fot. Pixabay