Bóg czyni cuda za darmo, gdyż są one wyrazem Jego miłości i o dobro człowieka Mu w nich chodzi, a nie o zapłatę. Miłość cieszy się gdy jej dar jest przyjęty, a ofiarowane dobro się rozwija. Boli ją natomiast, gdy się ono marnuje z powodu opornego serca człowieka. Nie daru jej żal, lecz człowieka, że nie wykorzystał szansy zbawienia. (Mt 11,20-24)

Syn wielbi Ojca za to, że tak szeroko i tak szczodrze rozlewa dar życia po wszechświecie i że czyni to z takim upodobaniem, że nie tylko ten dar widać ale miłość staje się widzialna i tak bardzo cieszy człowieka, że nie tylko on ją przyjmuje, ale i odwzajemnia, odkrywając w ten sposób prawdę o sobie samym, to na czym polega jego podobieństwo do Boga.

Trzeba się mieć na baczności by nie popaść w pychę z powodu otrzymanej łaski i nie utracić przez to komunii z Bogiem i ze wspólnotą Kościoła, przyjmując łatwą i wygodną formułę samozbawienia. Jest ona zawodna bo jakże może być inaczej ! Zdradzając Boga – zawsze się zdradza również i człowieka.

Photo by Luis Quintero from Pexels