„Łaska wam i pokój” zwraca się Paweł do „ świętych i wiernych w Chrystusie braci w Kolosach”. To samo pozdrowienie liturgiczne po 2000 latach rozbrzmiewa w naszych kościołach wiedząc, że „świętość” jest darem Boga, a „wierność” jest naszą odpowiedzią miłości na Jego miłosierną miłość , która nas nieustannie uzdalnia do niej, pomimo naszej grzeszności.
„Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego” , który w ten sposób objawia nam swoją nieustającą troskę, aby mogła w nas owocować dziecięca ufnością i pełnym wdzięczności zawierzeniem się Jego osobie. („Dzięki czynimy Bogu, Ojcu Pana naszego Jezusa Chrystusa, zawsze ilekroć się za was modlimy, odkąd usłyszeliśmy o waszej wierze w Chrystusie Jezusie i o waszej miłości”)
Motywem naszej wiary, tym co ją ożywia, jest nadzieja „nagrody odłożonej dla nas w niebie”, którą zawiera w sobie ewangeliczna Dobra Nowina, która nie zawodzi, bo jest przecież Bożym słowem. Przeciwnie, nieustannie nas rozwija i daje w efekcie szczęście wieczne. („Podobnie jak jest na całym świecie, tak również i u was owocuje ona i rośnie od dnia, w którym usłyszeliście o łasce Boga i poznaliście ją w prawdzie”).
Każdy wierny sługa Chrystusa który karmi się tą prawdą i według niej postępuje, będąc członkiem Kościoła, daje świadectwo jego „miłości w Duchu”, bo Duch Święty jest budowniczym Kościoła i autorem świętości jego członków.
Wierzący w Jezusa Chrystusa, należąc do Tego który jest Źródłem świętości, otrzymują od Niego łaskę, aby żyć w świętości, a więc przede wszystkim w miłości. Brzmi to jak gra słów i rzeczywiście może nią być, jeśli nie wyrazi się służbą, a pójdzie za pokusą szukania własnych przyjemności i ludzkich zaszczytów.
Na zdjęciu uroczystość konsekracji kościoła w miejscowości Białystok na Syberii (2021)