W L’Osservatore Romano ukazał się tekst wystąpienia o. Arturo Sosy SJ podczas konferencji zatytułowanej „Kultura spotkania: imperatyw dla podzielonego świata”, która odbyła się w Rzymie w dniach 27-28 maja. Ojciec generał mówił o strukturalnej niesprawiedliwości, którą obnażyły wydarzenia ostatnich lat: pandemia, bieda, migracje, degradacja środowiska naturalnego i konflikty zbrojne.
[…] „Powierzona nam misja jest wyzwaniem, które ma mobilizować do skutecznego dążenia w kierunku braterstwa i pokoju. Zatem takie rozwijanie aspektu spotkania w kontekście wielości kultur, by nadawało ono naszemu życiu sens, staje się fundamentalnym warunkiem rozwoju. Spotkanie jest tym elementem kulturowym, który służy za narzędzie do przezwyciężenia niesprawiedliwości, do przemiany społeczeństwa i dochodzenia do pojednania między osobami, narodami i środowiskiem naturalnym, w którym rozwija się całe życie”. […]„Światowa polityka nie dojrzała wystarczająco do rządzenia światem w interesie całej ludzkości” – zwraca uwagę ojciec Generał i uzdrowienie dla podzielonego świata widzi w powrocie do kultury spotkania.
„W obecnym świecie doświadczenia i przestrzenie wielokulturowe są w napięciu z tendencjami, które preferują jednorodność kulturową promowaną przez prawa rynku i będącą dominująca strukturą w odniesieniu do produkcji i konsumpcji. Wielokulturowość uważa zróżnicowanie kulturowe za bogactwo ludzkości, preferuje współistnienie różnych kultur i promuje ich zachowanie. Wielokulturowość jest doświadczeniem złożonym i płodnym pośród różniących się kulturowo istot ludzkich. Jednocześnie odzwierciedla nieuniknione napięcie między lokalnymi korzeniami każdej istoty ludzkiej czy grupy społecznej a uniwersalną wizją dającą życie tożsamości globalnej i obywatelstwu świata”.
„Misja, jaka otrzymaliśmy, by jednać wszystko w Chrystusie, nie pozwala nam zadowolić się wielokulturowością. Stawia nas przed wyzwaniem międzykulturowości, która zmierza do wymiany ubogacającej spotykające się narody i grupy społeczne, by dzielić się swoją kulturą. Ciągły wzrost napływu migrantów w świecie ujawnia istnienie głębokich ran, ale jest również okazją do wymiany kulturowej na szeroką skalę. Możemy dostrzec w tej rzeczywistości ważny znak czasu, który zaprasza nas do pogłębienia wymiaru spotkania. Chodzi o podjęcie drogi, która prowadzi nas do poczucia się członkami całej ludzkości, prawdziwymi obywatelami świata„.
„Spotkanie międzykulturowe jest czymś więcej niż to, co zdefiniowaliśmy wielokulturowością. Ta ostatnia uznaje istnienie wielu, wielu kultur w historii ludzkości i na szerokim obszarze geograficznym, gdzie żyła ludność, a także daje życie ich wzajemnej pokojowej egzystencji. Spotkanie międzykulturowe stara się budować mosty i promuje wymianę żywotnych soków między kulturami w złożonym procesie prowadzącym do umocnienia i wzbogacenia zarówno własnej tożsamości, jak i tożsamości innych. Spotkanie niesie ze sobą zawsze ryzyko konfliktów”.
Generał jezuitów jest świadomy tego, że każde autentyczne spotkanie niesie ze sobą ryzyko konfliktów, ale mimo to zachęca do promowania spotkań międzykulturowych, wierząc, że nie ma innej drogi do pojednania i pokojowego współistnienia.
„Poprzez spotkanie międzykulturowe różne kultury rozwijają się bardziej dynamicznie, doświadczają wewnętrznych przemian prowadzących do dojrzałości ludzkości w wymiarze uniwersalnym”. […]
„Pragnienie życia w pokoju jest obecne w życiu człowieka przez całą długą historię pełną przemocy i wojen. Teraz, pośrodku „trzeciej wojny światowej”, jak ją określa papież Franciszek, dążymy do trwałego pokoju, który nie ogranicza się do milczenia broni. Fundamentem pokoju jest społeczna sprawiedliwość”.
„Dopóki nie ulegnie zmianie struktura socjoekonomiczna, która generuje biedę i wspiera gorszącą nierówność między jednym a drugim narodem, między niewielką grupą osób bardzo bogatych a stanowiącymi większość ubogimi, dopóki nie znikną fundamentalistyczne poglądy religijne i ideologiczne zasłony dymne, przemocy nie będzie końca, ani też nie zmniejszy się napływ przymusowych migrantów czy handel ludźmi. Nie zostanie też położony kres wyniszczaniu naturalnego środowiska, które zagraża życiu na planecie Ziemi”.
„Pokój wymaga podjęcia wspólnej drogi złożoną ścieżką pojednania, która wyprowadzi nas z tragicznego antyspotkania zerwanych relacji ku prawdziwemu braterskiemu spotkaniu. Pokój wymaga wspólnego podążania w tym samym kierunku, by stworzyć warunki do dialogu”. […]
„Spotkanie międzykulturowe jest możliwe, gdy istnieje współpraca wielu osób, nie tylko osób różniących się kulturowo, ale także różnych pod względem cech i uzupełniających się zdolności. Współpraca oznacza dzielenie się odpowiedzialnością za proces, co jest niezbędnym warunkiem spotkania międzykulturowego”.
„Zaangażowanie się w spotkanie międzykulturowe oznacza zwiększanie i doskonalenie zdolności do dialogu, który jest w tym procesie podstawowy. Ten dialog musi być jednocześnie międzykulturowy i wewnątrz kulturowy, jak staraliśmy się to wcześniej wyjaśnić. Wszyscy widzimy opór, z jakim się spotykamy i jakie przeszkody przed nami stoją”.
Tłumaczenie fragmentów wystąpienia: Wojciech Żmudziński SJ
Źródło: L”Osservatore Romano z 28 maja 2022 r.
Cały tekst wystąpienia w języku włoskim można znaleźć na stronie La Civiltà Cattolica.
Foto: La Civiltà Cattolica