W sierpniu tego roku młodzież katolicka z całego Kirgistanu zgromadziła się nad brzegiem jeziora Issyk-Kul, by wziąć udział w zorganizowanym przez jezuitów II Katolickim Festiwalu Młodzieży (13-21 sierpnia). „Spacerowaliśmy po górach, pływaliśmy na niewielkim statku, dużo śpiewaliśmy, wieczorami zbieraliśmy się na wspólnej modlitwie, a co najważniejsze czuliśmy się jak rodzina. Zwłaszcza, że tegoroczny Festiwal poświęcony był tematowi domu” – wspomina Kamila Osmonalieva.
W trwającym osiem dni festiwalu wzięli udział nie tylko przedstawiciele Kościoła katolickiego, ale także prawosławni i muzułmanie. Pod wspólnym hasłem „Dom, w którym mieszka miłość” odbywały się konferencje i pracowano w grupach dzieląc się tym, co najbardziej leżało młodzieży na sercu.
Jeden z wieczorów poświęcony był całkowicie modlitwie oraz sakramentowi pokuty i pojednania. W tradycyjnej jurcie wystawiono Najświętszy Sakrament i adorowano go w ciszy. Jedynie od czasu do czasu odzywała się gitara zapraszając wszystkich do pieśni uwielbienia.
Pod koniec Festiwalu uczestnicy pojechali do miasta Karakol, gdzie wzięli udział w grze miejskiej zmagając się w zespołach z trudnymi choć atrakcyjnymi zadaniami. Drużyny rywalizowały ze sobą w zwinności, wytrzymałości, inteligencji i erudycji. Festiwal zakończył się dwugodzinnym rejsem po jeziorze.
„Dzięki wspaniałej atmosferze, jaka panowała podczas festiwalu, uświadomiłam sobie, iż Bóg jest domem, w którym mieszka miłość” – powiedziała dla jezuici.pl jedna z uczestniczek Kamila Osmonalieva.