W Przewodniku Katolickim na niedzielę Trójcy Świętej (24/2025) ukazała się rozmowa z prowadzącymi kursy dla spowiedników i towarzyszy duchowych, jakie odbywają się w Europejskim Centrum Komunikacji i Kultury w Warszawie Falenicy. Artykuł nosi tytuł „W konfesjonale się słucha, a nie przesłuchuje„.

Na zdjęciu powyżej: uczestnicy jednego z kursów z ubiegłego roku. Można wziąć udział w całym cyklu trzech czterodniowych zjazdów lub tylko w jednym z nich. Przedsięwzięcie dofinansowuje Fundacja Świętego Józefa.

Wraz ze spowiednikami biorą udział w tych praktycznych zajęciach siostry zakonne i świeccy towarzysze duchowi. Dzisiaj mówi się coraz częściej o towarzyszeniu duchowym, a nie o kierownictwie duchowym. Nie bez powodu — tłumaczy dr Monika Guzewicz — Zdecydowanie idziemy w kierunku towarzyszenia, czyli wspieramy człowieka, a nie kierujemy nim i rozliczamy. Dzisiaj ludzie chcą funkcjonować w niezależności, lubią być zaradni i szukają często wsparcia pod tytułem: nie pokazuj mi konkretnej drogi, nie prowadź mnie, nie pokazuj mi palcem, jak mama czy tato, tylko podpowiedz, wskaż kierunek, pomóż mi wymienić myśli, bądź dla mnie lustrem, w którym mogę się przejrzeć. Bądź przyjacielem, który stoi obok, a nie kimś, kto stoi za przeproszeniem z batem i mówi, że tylko ta droga jest słuszna.

Paweł Szpyrka SJ uważa, że księża nie powinni z automatu otrzymywać pozwolenia na spowiadanie. Mówi, że to stosunkowo niedawna praktyka, że wszyscy księża spowiadają. Opowiada także o swoim doświadczeniu spowiadania dzieci.

Artykuł można przeczytać w papierowym wydaniu Przewodnika Katolickiego, a po kilku tygodniach będzie on także w całości dostępny na stronie tygodnika.