Rok 2016 był la Kościoła w Polsce naprawdę wyjątkowy. Wygląda na to, że nadchodzący rok 2017 będzie dla polskich katolików, duchownych i świeckich, pełen niełatwych wyzwań, także w sferach dotychczas uważanych za stabilne, ugruntowane  i bezpieczne.

Rok, w którym Kościół w jakimś kraju przeżywa odwiedziny biskupa Rzymu, Następcy św. Piotra, bezsprzecznie jest dla tej wspólnoty wyznawców Chrystusa wyjątkowy. Odwiedziny Papieża zawsze są wydarzeniem o charakterze cezury. Papieska bliskość zmienia perspektywę i ogląd codziennego życia i funkcjonowania lokalnego Kościoła. Na nowo uświadamia jego członkom, że stanowią część wspólnoty znacznie większej, obejmującej cały ziemski glob, wspólnoty katolickiej, powszechnej w najlepszym tego słowa znaczeniu. Wszystkiego tego doświadczył Kościół katolicki w Polsce w roku 2016, goszcząc papieża Franciszka. Dzięki jego obecności na Polskiej ziemi niejeden miał okazję skonfrontować papieski wizerunek kreowany przez środki przekazu (a właściwie różne obrazy, kształtowane przez media różnych opcji) z rzeczywistością.

Co równie ważne, była okazja, aby się przekonać, w jaki sposób Kościół w Polsce jest postrzegany przez Franciszka, jak widzi on jego przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. To sprawa niebagatelna, ponieważ po zakończeniu trwającego ponad ćwierć wieku pontyfikatu św. Jana Pawła II katolicy w Polsce stanęli wobec konieczności przyjęcia na nowo do wiadomości, że Następca św. Piotra nie patrzy na Kościół polskimi oczami.

Wizyta papieża Franciszka związana była z dwoma ogromnej wagi wydarzeniami – Światowymi Dniami Młodzieży oraz obchodami 1050-lecia Chrztu Polski.

Pierwsze z nich pozwoliło wielu polskim katolikom w sposób wyjątkowy doznać powszechności Kościoła, odkryć, że wyznawców Jezusa Chrystusa łączy dokładnie ta sama wiara, mimo – czasami bardzo dużych – różnic geograficznych, kulturowych, cywilizacyjnych, historycznych czy gospodarczych. Spotkanie we własnej parafii z chrześcijanami z całego świata pozostanie dla wielu jednym z najważniejszych przeżyć nie tylko w sferze religijnej, ale po prostu na poziomie międzyludzkich relacji.

Obchody 1050. rocznicy Chrztu Polski pozwoliły natomiast niejednemu na nowo zdać sobie sprawę z mocnego zakorzenienia wiary w Jezusa Chrystusa na polskiej ziemi i odkryć, na jakich fundamentach powinna być budowana przyszłość naszej Ojczyzny. Papież Franciszek w liście do premier Beaty Szydło po pielgrzymce do Polski ujął rzecz krótko i zwięźle: „Mając za fundament wartości chrześcijańskie, naród polski może patrzeć w przyszłość z wielką ufnością i wzrastać duchowo, kulturalnie i gospodarczo pod znakiem solidarności”.

Wymienione wyżej kluczowe zdarzenia miały miejsce w kontekście konkretnych, bieżących wyzwań, jakie stanęły przez Kościołem w Polsce i na świecie. Jednym z nich była kwestia uchodźców, nadzwyczaj bliska papieżowi Franciszkowi. Okazało się, że mimo jednoznacznych i stanowczych deklaracji składanych przez pasterzy Kościoła w Polsce w tej sprawie, poziom lęku wśród wierzących jest wciąż znacząco duży. Trzeba zadać pytanie, czy obawa przed przyjmowaniem (choćby tylko hipotetycznym) ludzi będących w potrzebie, ale wywodzących się się z innych kręgów religijnych i kulturowych, nie wynika z przekonania o niewystarczająco mocnej własnej tożsamości.

Z tą sprawą łączy się również problem stosunku Kościoła do nacjonalizmu. Wypowiedzi wysokich przedstawicieli polskiego episkopatu nie pozostawiają w tej materii wątpliwości, warto się jednak zastanowić, dlaczego konieczne okazały się interwencje w konkretnych przypadkach nadużyć aż na tak wysokim szczeblu.

Podsumowując rok 2016 w życiu Kościoła w Polsce trzeba zwrócić uwagę na jeszcze jeden element kontekstu, w którym prowadził on swoją misję. Tym kontekstem jest ostry i narastający konflikt polityczny w naszym kraju, przekładający się na coraz drastyczniejsze podziały w społeczeństwie. Podziały te dotykają także wspólnoty Kościoła, stawiając pod znakiem zapytania jedność i jednakowe traktowanie katolików o różnych poglądach. Choć wielokrotnie pojawiały się sugestie w tej sprawie, Kościół po raz pierwszy od dziesięcioleci nie zdołał wziąć na siebie zadania mediacji między walczącymi coraz bardziej bezpardonowo i bezwzględnie stronami politycznego sporu. To kolejny fakt skłaniający do refleksji nad wewnętrzną kondycją Kościoła katolickiego w Polsce i nad perspektywami wypełniania misji ewangelizacyjnej, ale także społecznej, w przyszłości.

Rok 2016 był la Kościoła w Polsce naprawdę wyjątkowy. Wygląda na to, że nadchodzący rok 2017 będzie dla polskich katolików, duchownych i świeckich, pełen niełatwych wyzwań, także w sferach dotychczas uważanych za stabilne, ugruntowane  i bezpieczne. A w niektórych kwestiach może to być rok decydujący na długie lata.

ks. Artur Stopka – dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w „Gościu Niedzielnym”, radiu eM, KAI
Artykuł pochodzi ze strony „Na ostrzu pióra | Deon.pl”