„Narada w Jerozolimie”, to pierwszy sobór w dziejach Kościoła. Jest on opisany w Dziejach Apostolskich. Stanowi natchnienie dla Kościoła również dzisiaj. Oto jego cechy charakterystyczne.

Brali w nim udział :”apostołowie i starsi wraz z całym Kościołem” – był on zatem strukturalnie zróżnicowany, ale cechowała go wewnętrzna spójność i harmonia.

Trzeba było rozwiązać poważny problem który stanął przed ówczesnym Kościołem : ”dowiedzieliśmy się, że niektórzy bez naszego upoważnienia wyszli od nas i zaniepokoili was naukami, siejąc wam zamęt w duszach”. Troską Kościoła była ochrona dóbr osób wierzących, a nie utrzymania się hierarchów przy władzy.

Wyraźnie widoczna jest zasada jedności (jednomyślności) : „postanowiliśmy jednomyślnie”

Osoby piastujące specjalne funkcje w Kościele, posiadały szczególne kwalifikacje moralne i duchowe: „dla imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa poświęcili swe życie”. Dzisiaj określilibyśmy to mianem: osoby konsekrowane.

Debata soborowa nie była rodzajem laickiej debaty parlamentarnej, gdzie ścierają się różne interesy polityczne i różne ideologie , ale duchowym rozeznawaniem co jest wyrazem woli Bożej: „Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my”.

”Postanowiliśmy (…) nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne”. Widać tutaj zasadę dania priorytetu człowiekowi, a nie porządkowi prawnemu, który powinien człowiekowi służyć, a nie odwrotnie, wg powiedzenia Chrystusa wyrażonego w Ewangelii, że szabat jest dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu.

Widać też, że ich szczególną troską był szacunek dla życia, zarówno cielesnego jak i duchowego: ”Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu”. Dzisiaj dodalibyśmy bez wątpienia jeszcze antykoncepcję, aborcję i eutanazję.

Zwraca również uwagę, że decyzje soborowe nie miały charakteru brutalnej ingerencji władzy zmuszającej podwładnych karami do określonych postaw :” Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego”. Efektem była nowa jedność Kościoła : ”ucieszyli się z jego zachęcającej treści”.

Sądzę, że najbardziej istotnym elementem tego soborowego procesu była wiara jego uczestników, a w związku z tym duchowy wymiar wszystkich debat i działań, szacunek dla różnorodności zdań i stanowisk, oraz jednomyślność konkluzji i jedność w realizacji wspólnie podjętych postanowień.

Ważne jest aby stale mieć na uwadze, że nie jest to idealny obraz tego jak powinien funkcjonować Kościół, w naszych warunkach niemożliwy do zrealizowania, bo chodzi przecież o historyczne wydarzenie soboru jerozolimskiego, a więc o świadectwo realności tego co się proponuje. Potwierdzana jest w ten sposób prawda, że Kościół nie jest instytucją laicką i dlatego stosowanie w nim standardów „niemożliwych” do realizacji, stanowi argument jego zbawczej wiarygodności (Dz 15,22-31).

Foto: flickr.com/Calvin Li