Wszystko, co wiemy o Bogu, wiemy z Objawienia. Mamy jednak świadomość, że nasza wiedza jest niepełna. Bóg zawsze pozostanie tajemnicą. I tu jest klucz do naszych pytań dlaczego?

W swojej apologii, Jezus mówił do Żydów o Bogu Ojcu: Nigdy nie słyszeliście Jego głosu, ani nie widzieliście Jego oblicza; nie macie także słowa Jego, trwającego w was (J 5, 37). Poznanie Boga przez nas nie będzie nigdy oczywiste, pełne, adekwatne. Przeciwnie; zawsze będzie ograniczone, analogiczne, zantropomorfizowane i zdeformowane. Jeżeli mówimy, że znamy Boga, to jest to raczej wyraz ignorancji niż faktycznego stanu rzeczy.

Św. Paweł zadziwiony tajemnicą Boga wołał:

O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga!

Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi!

Kto bowiem poznał myśl Pana, albo kto był Jego doradcą? (Rz 11, 33n).

I dodał, że nasze obecne widzenie Boga przypomina widzenie w zwierciadle. Pełnię objawienia i poznania Boga mamy zagwarantowaną dopiero w życiu wiecznym: wtedy zaś (tzn. po śmierci) zobaczymy twarzą w twarz. Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany (1 Kor 13, 12).

Nawet największa bliskość i więź nie znosi zasłony, która oddziela nas od Boga. Maryja była najbliżej Boga, nosiła w swoim łonie Odwieczne Słowo Boga, a jednak Ona również doświadczała tajemnicy. Nie znała wszystkich planów i zamierzeń Boga wobec Niej. Wnikała w nie dopiero stopniowo, rozważając je w sercu. Jej ludzkie myślenie i rozumienie nie zawsze nadążało za myślami Boga. Maryja była jednak otwarta na delikatne prowadzenie Ducha Świętego i powoli, zawierzając do końca, przekraczała siebie i dojrzewała do przyjęcia planu Boga.

Bóg jest i pozostanie dla każdego tajemnicą. Jego bóstwo można okrążać, podobnie jak górę; nigdy jednak nie można zobaczyć ani osiągnąć szczytu.

Pokusą życia duchowego jest pragnienie drogi pewnej, prostej, doskonałej, swego rodzaju duchowej autostrady. Tymczasem musimy liczyć się z paradoksami. Nie wszystko jest jasne, logiczne, oczywiste. Są pytania, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi; są ciemności i wątpliwości w wierze.

Bóg jest tajemnicą, ale z drugiej strony jest pewnością. Każdy dzień dostarcza znaków Jego obecności. Cała Biblia głosi, że wszechświat jest Jego świątynią. Każdy człowiek nosi w sobie tęsknotę za Nim. Nawet jeśli uważa się za agnostyka lub ateistę, nieświadomie tęskni za pięknem, dobrem, miłością, które są śladami Boga.

fot. Pixabay