W dniach 24-25 października odbyła się w Akademii Kaliskiej II Światowa Konferencja Zdrowia Rodziny z udziałem Rektora Akademii prof. Andrzeja Wojtyły i prof. Witolda Zatońskiego oraz wielu zaproszonych z całego świata wybitnych naukowców.

Wydarzenie rozpoczęło się w niedzielę nabożeństwem ekumenicznym w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. W swoim przesłaniu ks. bp Damian Bryl wskazywał, że Słowo Boże może być światłem do ważnych naukowych poszukiwań dotyczących zdrowia rodziny.

Następnie, podczas inauguracji konferencji został nadany tytuł doktora honoris causa Akademii Kaliskiej pochodzącemu z Kalisza profesorowi Theodorowi Meronowi, wybitnemu prawnikowi, światowej sławy znawcy międzynarodowego prawa humanitarnego, praw człowieka oraz międzynarodowego prawa karnego. Przy tej okazji Prezydent Mista Kalisza nadał profesorowi Meronowi honorowe obywatelstwo Miasta Kalisza (zdjęcie poniżej).

Foto: Magdalena Bartnik – Kancelaria Prezydenta Miasta Kalisza

W poniedziałek omawiano rozwój sytuacji zdrowotnej w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem lat 1990-2020. Raport europejski „Zdrowie i zrównoważony rozwój w świetle pandemii” przedstawił profesor Martin McKee, dyrektor w London School of Hygiene and Tropical Medicine w Zjednoczonym Królestwie. Na temat alkoholu i zdrowia w krajach Centralnej i Wschodniej Unii Europejskiej opowiadał dr. Jurgen Rehm, a historię oraz informacje o obecnym stanie zdrowia w Polsce przybliżył profesor Witold Zatoński z Akademii Kaliskiej.

W popołudniowej sesji mogliśmy usłyszeć wzruszające świadectwo Assumpty Mugiranez, dyrektorki Centrum Dziedzictwa Multimedialnego IRIBA z Kigali (Rwanda), która opowiadała o pracy z osobami ocalałymi z ludobójstwa. Wystąpił także o. Wojciech Żmudziński SJ prezentując system opieki zdrowotnej w Stalinowskim Kombinacie Włókienniczym, jaki funkcjonował pod Tiraną (Albania) w okresie reżimu Envera Hodży (1949-1985). Podał także przykłady metod, jakimi posługiwał się komunistyczny reżim w niszczeniu więzów rodzinnych i przestrzegł przed sprowadzaniem człowieka, również dziś w krajach zachodnich, do jednostki mającej być przede wszystkim produktywną. Człowiek nie istnieje po to, aby pracować – tłumaczył. Człowiek pracuje po to, aby godnie odpoczywać w gronie rodziny. Nie produktywność decyduje o człowieczeństwie lecz umiejętność spędzania czasu z najbliższymi i kierowanie się miłością w podejmowania ważnych decyzji.