Mieszkający w Syrii jezuita, Gerald Baumgartner, koordynuje drugą fazę pomocy ofiarom trzęsienia ziemi, jakie nawiedziło Turcję i środkową Syrię w styczniu tego roku. Wspomagany przez współbraci ze wspólnoty w Homs poświęca cały swój czas na pomoc uchodźcom, którzy przybyli z terenów nawiedzonych przez kataklizm.

Ojciec Baumgartner pracuje w Homs od lata 2021 roku, gdzie do niedawna był odpowiedzialny za duszpasterstwo młodzieży. Po trzęsieniu ziemi zajął się organizowaniem życia uchodźcom z Aleppo i Latakii. Dostarczał im żywność, odzież, koce i materace. Po pierwszych kilku tygodniach ogromnego wysiłku i wielu nieprzespanych nocy, powiedział mediom: „Minęły dwa miesiące od wielkiego trzęsienia ziemi w przygranicznym regionie Syrii i w Aleppo. Od tamtego czasu moje życie wywróciło się do góry nogami, jak prawie wszystkim w Syrii. Od pierwszych dni po trzęsieniu ziemi, zawiesiłem moją pracę duszpasterską z młodzieżą, aby pracować z ludźmi, którzy uciekli z powodu trzęsienia ziemi.”

Obecnie o. Gerald współpracuje z Jezuicką Służbą Uchodźcom (Jesuit Refugee Service) koordynując pomoc licznym poszkodowanym.

„W pierwszym miesiącu nasza pomoc była ograniczona do największych potrzeb – opowiada. Do Homs codziennie przybywały dziesiątki rodzin z Aleppo i Latakii. Bali się, marzli i nie mieli ze sobą nic. Chcieli jedynie przetrwać. […] Gdy tylko zorganizowano kuchnię, zaczęliśmy dostarczać ludziom ubrania, artykuły higieniczne, leki i jedzenie. Wiele osób nie wie, co stało się z ich domem w rodzinnym mieście. Kiedy wstrząsy wtórne ustąpiły i pomoc doraźna mogła dotrzeć do Aleppo, wiele rodzin tam powróciło”.

Druga faza pomocy trwa od połowy marca i „pytanie nie brzmi już jak pomóc ludziom przetrwać, ale jak pomóc im żyć? Rodziny, które zostały w Homs i okolicach, straciły naprawdę wszystko i nie widzą żadnej perspektyw, żadnych możliwości, by wrócić do siebie, do swojego miasta. Odwiedziliśmy wszystkie te rodziny w ich schroniskach. Wspieramy je psychologicznie i materialnie dostarczając żywność i środki higieniczne, pomagając w wynajmie mieszkania itp.”

Ci, którzy ucierpieli z powodu trzęsienia ziemi, jakie miało miejsce w środkowej Syrii w styczniu br., wciąż potrzebują pomocy. O modlitewne i materialne wsparcie proszą także ci, którzy spieszą im z pomocą. Wśród jezuitów zaangażowanych w pracę apostolską w Homs jest także nasz polski współbrat – o. Andrzej Gryz SJ.

Na podstawie informacji breakinglatest.news

Foto: breakinglatest.news

Konto Biura Misyjnego Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej Towarzystwa Jezusowego.

PLN: 64203000451110000001018520
USD: 82203000453110000000035690