W te wakacje nasza łódzka młodzież uczestniczyła w dwóch wielkich wydarzeniach.

Pierwszym z nich był wyjazd na Festiwal Życia do Kokotka. Głównymi inicjatorami i pomysłodawcami całego przedsięwzięcia co roku są ojcowie i bracia Oblaci, którzy biorą na siebie główny ciężar przygotowań i udostępniają miejsce. W dniach od 7 do 14 lipca, młodzi z wielu duszpasterstw mieli możliwość wspólnie spędzić czas na warsztatach, modlitwach, zabawach i koncertach. Co prawda pogoda nas nie rozpieszczała, bo przez większość czasu mocno padało, ale nikt z nas nie zmókł w namiocie, a humory nam bardzo dopisywały.

W tym wyjeździe wzięli udział również dwaj nasi (jeszcze) nowicjusze – Kuba i Szymon, którzy znaleźli bardzo dobry wspólny język z młodymi.

Kolejnym głębokim wydarzeniem, w którym wzięli udział młodzi (tym razem z dwóch naszych grup – „Efez” i „Młodość – lubię to!”) był wyjazd na obchody Jubileuszu do Rzymu i spotkanie z Ojcem Świętym.

Głównym organizatorem wyjazdu był Wydział Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Łódzkiej. Do wyboru było kilka możliwość w ramach różnych pakietów. Było kilka grup autokarowych oraz jedna samolotowa. O. Kuba był odpowiedzialny za grupę, która do Rzymu udała się właśnie samolotem. Wyjazd odbył się w dniach 28 lipca – 4 sierpnia. Najpierw ok. 3 rano pielgrzymi zebrali się pod łódzką katedrą, spod której zostali przewiezieni autokarem na lotnisko w Warszawie.  Na lotnisku dołączyły się pozostałe grupy, które leciały tego dnia do Wiecznego Miasta, oraz kilku biskupów, którzy towarzyszyli swoim młodym.

Po dotarciu do Rzymu otrzymaliśmy kody na darmowe przejazdy środkami transportu i udaliśmy się do naszego miejsca noclegowego, którym była mała parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa na obrzeżach Tivoli. Tam ugościł nas proboszcz, o. Andrea wraz z parafianami. Pierwszego wieczora mieliśmy wieczór integracyjny, który zamienił się w czas tańców i wspólnego śpiewania a gospodarze uraczyli nas wspaniale przygotowanym makaronem.

Nasz pobyt w Rzymie był przepełniony udziałem w wielu wydarzeniach. Pierwszego dnia po przyjeździe wzięliśmy udział we Mszy Świętej na Placu Świętego Piotra, która rozpoczynała Jubileusz Młodych. Eucharystii przewodniczył Abp Rino Fisichella, a po Mszy pojawił się na Placu sam Ojciec Święty, który w papa mobile przejechał między sektorami, witając się z młodymi i błogosławiąc im.

Każdego dnia uczestniczyliśmy popołudniami w Casa Polonia (Domie Polskim), gdzie codziennie odbywały się katechezy, konferencje, Msze Święte oraz koncerty dla młodzieży z Polski.

Uwieńczeniem całego tego czasu Jubileuszu było czuwanie z Ojcem Świętym na Tor Vergata pod Rzymem. Na polach zebrało się milion ludzi, aby słuchać Papieża. Noc spędziliśmy pod gołym niebem. Kto mógł zasnąć, ten spał. Nie przeszkodził w tym niewielki deszcz, który zaczął padać koło 2:00 w nocy.

Sama Msza była bardzo głębokim wydarzeniem. Młodzież bardzo się cieszyła z tego, że Papież Leon przed Eucharystią przejeżdżał przez Tor Vergata. Wielu udało się zrobić zdjęcia i nagrać filmiki z papieżem. To, że mogli go na żywo zobaczyć wiele dla nich znaczyło.

Do Polski wróciliśmy dzień po zakończeniu Jubileuszu Młodych, czyli 4 sierpnia. Zmęczeni, zgrzani, ale pełni radości ze spotkania z następcą Św. Piotra.