Każda Msza Św., każda adoracja i każdy paciorek różańca to kolejny krok do przodu. Cięgle wędrujemy, coraz intensywniej, coraz szybciej, towarzyszy nam coraz więcej wydarzeń, spotkamy coraz więcej ludzi, którzy idą w tym samym kierunku, zawiązują się przyjaźnie. Mamy przed sobą cel, jest nim Chrystus, to oczywiste, ale on zaprasza nas do wspólnoty, do żywego Kościoła, który coraz częściej objawia się w młodych ludziach, objawia się w trackie przygotowań do Światowych Dni Młodzieży i MAGIS 2016.

Kolejnych kroków w tym przygotowaniu doświadczamy podczas comiesięcznych spotkań modlitewnych i formacyjnych. Poznajemy siebie z imienia i… ze swojej historii. Bo temat spotkania na ten miesiąc dotyczył – „Mojej historii w drodze ku ŚDM”. W grupie przygotowującej się do wyjazdu są osoby w różnym wieku, z różnych parafii i miast. Każdy ma jakiś powód, dla którego chce pojechać, czymś się cieszy i czegoś się obawia. Jednak w trakcie spotkania na własnej skórze można było się przekonać, że we wspólnocie radość się powiększa, a lęki maleją! Poznajemy siebie nawzajem, zaprzyjaźniamy się!

– My w naszych małych kręgach uczymy się przyjaźni, takiej ludzkiej, tych serdeczności, uśmiechów. Chcemy sobie pomóc, chociaż nam to nie wychodzi, ale się staramy, chcemy. Nie zniechęcajmy się, jeśli czasami nie układa nam się w tych relacjach. […] Popatrzmy na to w perspektywie nieba. – mówił o. Marcin Włodarek SJ, bytomski koordynator projektu MAGIS 2016 oraz opiekun grupy parafialnej wyjeżdżającej na ŚDM-y do Krakowa.

– Ten jest przyjacielem Jezusa, kto ma poczucie swojej słabości – podkreślał o. Marcin zaznaczając po raz kolejny, by w sowich codziennych upadkach, nie ulegać zniechęceniu. – Ojcze Nasz, nie moja, lecz Twoja wola.

– Bóg chce naszej wspólnoty, chce byśmy uczyli się przyjaźni. Bo to, co my mamy, jako wspólnota to, to damy, tym, którzy do nas przyjadą. […] Ten, który przyjedzie też będzie szukał przyjaciela, najpierw tak po ludzku, ale przede wszystkim będzie szukał świadka, który jest przyjacielem Jezusa. – powiedział o. Marcin.

Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi. /J 15, 15/

W tym miesiącu różaniec po raz kolejny odmawiany był w różnych językach. Oprócz języka ojczystego modliliśmy się również po hebrajsku, łacinie i w języku esperanto.

Zapraszamy po raz kolejny 27-go maja!

Więcej szczegółów na https://www.facebook.com/events/1026991464047492/ .

Magdalena Kielnar