Mińsk Mazowiecki 27 stycznia 2018 r. W kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny odbył się pogrzeb śp. Aleksandra Kowalczyka (86 l.) taty o. Dariusza Kowalczyka SJ.

Mszy Świętej koncelebrowanej przez ponad 30. księży przewodniczył bp Marek Solarczyk, który odczytał też list kondolencyjny biskupa warszawsko-praskiego Romualda Kamińskiego. Stacji na cmentarzu przewodniczył prowincjał warszawski o. Tomasz Ortmann SJ. Homilię wygłosił o. D. Kowalczyk, m.in. powiedział:

„Tata odszedł z tego świata bardzo spokojnie, zgasł. Mama powiedziała nawet: Miał taką pełną pokoju twarz, jak anioł. Wierzę, że jego anioł stróż czuwał przy nim tego dnia w sposób szczególny. Był przy jego narodzinach. I był przy jego śmierci. Może przyprowadził kilku kolegów – aniołów. Kiedy dowiedziałem się o śmierci taty, spontanicznie przychodziła mi na usta pieśń: >>Niech aniołowie zawiodą cię do raju< <. (…) Rzeczywiście, nie mam poczucia, że taty już nie ma, że relacja z nim może teraz być jedynie wspomnieniem tego, co było, odwiedzaniem grobu. Nie! Tata jest, istnieje, żyje, tyle że nie na tym świecie, żyje w wymiarze dla nas teraz niedostępnym. I relacje z nim istnieją, są realne, choć są inne, niż za jego doczesnego życia. Paradoksalnie te relacje mogą być głębsze, czystsze, bo zanurzone bardziej w Bogu, w tajemnicy obcowania świętych. (…) Modlimy się za Aleksandra, ale i on modli się za nami. I tak będzie aż do czasu, kiedy – mamy nadzieję – oczyszczeni, wyzwoleni, przemienieni spotkamy się wszyscy w Domu Ojca”.

pełen tekst homilii

autor: Wacław Oszajca SJ