Kenijski jezuita, o. Victor-Luke Odhiamo, został zastrzelony przez uzbrojonych mężczyzn w Południowym Sudanie – doniosło dzisiaj sudańskie Radio Tamazuj. Incydent miał miejsce, gdy uzbrojeni ludzie zaatakowali rezydencję jezuickiej wspólnoty w Cueibet, w której żył. Miał 62 lata i pracował jako dyrektor Centrum Szkolenia Nauczycieli (Mazzolari Teachers College w Cueibet) prowadzonego przez Kościół katolicki w stanie Gok. Pracował w Południowym Sudanie od 10 lat. Motywy zabójstwa pozostają na razie nieznane.

Miejscowe władze ogłosiły 3 dni żałoby. Modlimy się za naszego współbrata, który padł ofiarą nieznanych sprawców w pełnym niepokoju Sudanie.

Ojciec Arturo Sosa, SJ, Generał Jezuitów, powiedział, że o. Victor-Luke Odhiamo

„był bardzo odważnym człowiekiem, inteligentnym, opiekuńczym i kreatywnym liderem, a przede wszystkim wierzącym w wartość edukacji. Nie bał się wyruszyć w nieznane, nawet w najniebezpieczniejsze z miejsc, kiedy był przekonany, że to jest misja zlecona mu przez Pana”.

Ojciec Odhiambo był znany jako utalentowany nauczyciel oraz sprawny administrator dzieł edukacyjnych. W pełni utożsamiał się z misją, do której był posłany i był całkowicie oddany mieszkańcom Południowego Sudanu.

Ojciec James Martin, SJ z America Magazine, napisał na Twitterze:

„Victor-Luke był cudowną osobą, oddanym jezuitą i wspaniałym księdzem. Był ciepły, uprzejmy i przyjazny, a podczas mojego pobytu w Kenii niezmiernie miło mnie przyjął. Victor-Luke był oddany Jezusowi i ubogim, a także szanowany wśród swoich jezuickich współbraci”.

Poniżej publikujemy list Generała Jezuitów, ojca Arturo Sosy SJ, z dnia 15 listopada 2018 r. skierowany do Przełożonego Prowincji Wschodniej Afryki, ojca Josepha Oduor Afulo SJ.

Drogi Ojcze Prowincjale,

z wielkim bólem przyjąłem smutną wiadomość o ataku na naszych współbraci w Cueibet i tragicznej śmierci o. Victora Luka Odhiambo, S.J., dyrektora Mazzolari Teachers’ College (MTC) i wicesuperiora wspólnoty. Ojciec Victor Luke Odhiambo pozostawił po sobie dobre imię nie tylko w Południowym Sudanie, gdzie jako pierwszy jezuita oddał życie w służbie swoim ludziom, ale w całej Wschodniej Afryce, gdzie pracował jako nauczyciel tysięcy uczniów w Starehe Boys Centre w Nairobi (Kenia) i w Loyola High School w Dar Es Salaam (Tanzania).

Był bardzo odważnym człowiekiem, inteligentnym, opiekuńczym i kreatywnym liderem, a przede wszystkim wierzącym w wartość edukacji. Nie bał się wyruszyć w nieznane, nawet w najniebezpieczniejsze z miejsc, kiedy był przekonany, że to jest misja zlecona mu przez Pana. Jego przykład bezinteresownego poświęcenia w pełnieniu roli dyrektora szkoły pozostaje wyzwaniem dla wielu naszych młodszych współbraci w Towarzystwie Jezusowym. Jest światłem, które zostało zgaszone, po tym, gdy rozpaliło inne światła. Jak ziarno pszenicy, które obumiera, by przynieść większy owoc. I to nam daje pocieszenie.

Z troską zapewniam wszystkich naszych współbraci, szczególnie tych z Południowego Sudanu, o mojej bliskości i modlitwie. Ojciec Odhiambo oddał swoje życie za ludzi, za synów i córki Boga, naśladując Jezusa. Niech nasz miłosierny Ojciec przyjmie go z otwartym sercem. Módlmy się także za tych, którzy zaatakowali i zabili Ojca Victora oraz za tych, którzy szerzą przemoc, by Pan przemienił ich serca. Proszę byś przekazał szczere wyrazy współczucia wszystkim członkom twojej Prowincji i jego najbliższej rodzinie zapewniając o mojej modlitwie; oby Pan ich pocieszył. Niech nasz brat Victor spoczywa w Bożym pokoju i wiecznej radości. Z braterskim pozdrowieniem w Chrystusie

Arturo Sosa, S.J.

Przełożony Generalny Towarzystwa Jezusowego

Zobacz: List o. Arturo Sosy SJ – Generała Jezuitów w oryginale.