Poczuj post przez zmysły

Zbliża się Wielki Post. Zwykle kojarzymy go ze smutkiem, z umartwieniem i ascezą. To przypomnienie o słabości, grzechu i pokucie. Gdyby ktoś nam powiedział, że mamy połączyć post ze zmysłami, to przyjdzie nam raczej do głowy próba ich ograniczenia: nie patrz, nie dotykaj, nie jedz nic smakowitego, ograniczaj radość i rozrywkę a szukaj tego, co sprawia przykrość i ból. A tymczasem nasze zmysły: wzrok, słuch, dotyk, smak i powonienie to niekoniecznie niebezpieczeństwo do wyeliminowania, albo przynajmniej do poskromienia. To wielka życiowa siła.

Dlatego niech ten Wielki Post będzie dla ciebie inny. Twoje zmysły to ważne wehikuły wzrostu, które Bóg ci dał, byś żył w pełni. Nie walcz z nimi! To Boży dar. Daj się im poprowadzić. Wykorzystaj je, aby poczuć ten Wielki Post i odkryć nową drogę do Boga.

Przed tobą 10 odcinków. Ostatnie trzy zostaw na koniec Wielkiego Postu, na Triduum Paschalne. W praktyce poświęć każdy tydzień na inny zmysł. Posłuchaj refleksji, patrz na myśli i pragnienia, jakie w tobie wywołają. Nie musisz nigdzie pędzić. Nie bój się korzystać z klawisza ‘pauzy’. Słuchaj w swoim rytmie. Jak coś cię poruszy, zaciekawi, zatrzymaj się. Daj sobie tyle czasu, ile ci potrzeba. Lepsza jedna myśl usłyszana, przemyślana, przeżyta do głębi niż wiele treści, ale powierzchownie. Życzę ci, byś poczuł ten Post zmysłami i pięknie żył!

Więcej informacji tutaj


Zakład ze św. Ignacym

MARÍA DE LA FLOR – KWIAT, KTÓRY ZAKWITŁ NA ŚMIETNIKU

Św. Ignacy założył się z prostytutką, że w ciągu 30. dni zmieni jej życie. Jego metoda była skuteczna, choć nic nie przychodzi bez wysiłku. Ignacy pomógł Maríi oczyścić myśli, słowa i czyny. Oduczył przeklinania. Zachęcił do wysiłku i pracy nad sobą. Pokazał jej, że jest wartościowa. Nauczył modlitwy, rachunku sumienia a przez rozmowę pomógł jej pokonać chwile wahania i zniechęcenia. Proste rzeczy, ale skutecznie zadziałały. Zadziałają i w twoim przypadku! | o. Paweł Kosiński SJ

Więcej informacji tutaj