Znowu z Matką jesteś,

tak blisko …

Twoje ciało spoczęło

na Jej kolanach …

Cisza konania

wypełniła się

do końca!

Matko, zwrócono Ci Syna!

Za późno!

Spoglądasz na Jezusa ciało,

dotykasz Go, gładzisz dłonią …

I wiesz, że On żyje!

Bo przecież ŻYCIE

nie może umrzeć!

Wszak On mówił:

Ja jestem Życiem” …

…………………..

Nadszedł czas oczekiwania …

Przymknęłaś powieki,

patrzysz w głąb …

Dostrzegałaś blask,

który wyłania się z nocy …

To jutrzenka nowego dnia …

Dnia bez końca …

Zwiastun

powstania

z

martwych …

…………………………

To zobaczyłaś wtedy,

gdy ciało swojego Syna,

zastygłe, bez życia,

trzymałaś

na kolanach swoich …