W Narodowym Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie przy ul. Rakowieckiej 61 dnia 9 września przed południem jezuici pożegnali swojego współbrata o. Stanisława Pomykałę SJ. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył bp Aleh Butkiewicz, ordynariusz diecezji witebskiej. Kazanie wygłosił o. Józef Augustyn SJ.

Galeria zdjęć z pogrzebu (foto: Łukasz Sośniak SJ)

Tuż przed ceremonią, ks. biskup Aleh Budkiewicz powiedział Polskiemu Radiu, że ojciec Stanisław leczył ludzkie serca i za to był bardzo ceniony, był prawdziwym apostołem Wschodu, zasłużonym w obliczu Boga. W liście kondolencyjnym arcybiskup Paweł Pezzi, ordynariusz archidiecezji Matki Bożej w Moskwie, podkreślał znaczący wkład ojca Stanisława w odrodzenie Kościoła w Rosji. „Otwarty na ludzi, gotowy pomagać, słuchać, autorytet duchowy dla wielu” – wspomina ojca Stanisława ojciec Victor Zhuk SJ, proboszcz parafii w Witebsku, w której o. Stanisław posługiwał.

Przez trzydzieści lat Ojciec Stanisław pracował w Rosji na Syberii, w Kazachstanie, Kirgizji, na Ukrainie i Białorusi. Na prośbę biskupa diecezji witebskiej wiele lat był ojcem duchownym księży, prowadził dla nich konferencje, rekolekcje. Nie sposób tu przedstawić – nawet pobieżnie – ogromu jego zaangażowania misyjnego, całego trudu i podjętych dzieł. Wymienię kilka: organizowanie klasztoru dla przyszłej wspólnoty jezuickiej, budowanie domu rekolekcyjnego, założenie centrum medialnego „Inigo” w Nowosybirsku, posługa siostrom zakonnym, praca ze studentami na uniwersytecie. Jednak najważniejszym dziełem Ojca Stanisława w krajach byłego Związku Radzieckiego było udzielanie Ćwiczeń duchowych według metody św. Ignacego Loyoli. W tej pracy Ojciec Stanisław był prawdziwym mistrzem — mówił kaznodzieja podczas Mszy świętej.

Treść całego kazania dostępna jest w formacie PDF tutaj.

 

Ojciec Pomykała z biskupem Butkiewiczem.