„Przyszli nocą” (Llegaron de noche) to nowy film fabularny Imanola Uribe oparty na wydarzeniach z 1989 roku, jakie miały miejsce w Salwadorze. Prawicowy rząd, walczący z los campesinos z Frontu Wyzwolenia Narodowego im. Farabunda Martiego, uważał Uniwersytet Środkowoamerykański, prowadzony przez jezuitów, za centrum lewicowych poglądów. Postanowili więc zamordować wybitnych intelektualistów. Zastrzelili sześciu jezuitów oraz dwie współpracowniczki świeckie. Wśród ofiar był o. Ignacio Ellacuría SJ, rektor uniwersytetu, jeden z najwybitniejszych filozofów i teologów katolickich po Soborze Watykańskim II. Rząd Salwadoru obwinił o tę zbrodnię komunistycznych partyzantów. Jednak Lucia Barrera de Cerna (Juana Acosta), sprzątaczka i naoczny świadek zbrodni, rozpoznała w mordercach żołnierzy Sił Zbrojnych Salwadoru. I tu zaczęła się jej droga przez mękę. Jak była trudna, pokazuje nowy obraz Imanola Uribe.
Premiera filmu jest planowana na 25 marca tego roku.
„Edukacja, jaką otrzymałem od jezuitów oraz podziw jakim obdarzałem ojca Ellacurię i jego współpracowników, przyczyniły się do powstania tego filmu” – mówi Imanol Uribe.
Jezuici nie opowiadali się po żadnej stronie politycznego sporu. Nawoływali do pojednania i zaprzestania przemocy. Zapowiedź premiery filmu zbiega się z decyzją obecnych władz Salwadoru, by wznowić proces przeciwko zbrodniarzom. Głównym oskarżonym jest były prezydent Salwadoru Alfredo Cristiani (ur. 1947).
Zobacz także artykuł o beatyfikacji o. Rutilio Grande SJ.